Pomysłowy Dobromir

Wymówki są dla dłużnika podstawowym sposobem radzenia sobie z odpowiedzialnością. Dłużnik stosując rozmaite wymówki, najczęściej chce w ten sposób pomniejszyć znaczenie ważności wpłaty lub wskazuje na innych, którzy są winni braku wpłaty z jego strony.

Benjamin Franklin powiedział kiedyś, że “ Ten, kto jest dobry w szukaniu wymówek, rzadko jest dobry w czymkolwiek innym”. Ale ten cytat musimy rozumieć niedosłownie- mianowicie- często dłużnik w rozmowie z windykatorem skupia się bardziej na tworzeniu, wymyślaniu kolejnych, zawiłych wymówek, niż na przemyśleniu sposobu organizacji pieniędzy na wpłatę. Z przykrością muszę stwierdzić, że większość tych wymówek niestety nie ma nic wspólnego z rzeczywistością- jest po prostu nieprawdziwa. Ale powiedzmy sobie szczerze- kto nie zlitowałby się nad schorowanym człowiekiem, czy bezrobotnym z widmem eksmisji nad głową? I spieszę z odpowiedzią- profesjonalny windykator.  Problemy zdrowotne to ich najczęstsza wymówka. Uwierzcie- ja czasem w tych rozmowach poznawałam choroby, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Dłużnik to kreatywna „bestia” z poczuciem, że rozmawia z niezbyt wykształconym windykatorem, bo w ich mniemaniu- windykacja to zło, a do pracy w windykacji „pchają się” Ci, którym w życiu  nic nie wyszło i do niczego innego się nie nadają. Ale… dłużnik tak wcale nie myśli- mówi tak, bo łudzi się, że tym „złamie” windykatora. Nic bardziej mylnego. Profesjonalny windykator tak przeprowadzi rozmowę, by dłużnik sam przyznał się do tego, że jednak pieniądze ma. A w jaki sposób to zrobić? Jak stać się właśnie takim profesjonalnym windykatorem, dla którego różnorakie wymówki dłużnika, to „pestka”? O tym i wiele więcej dowiecie się z mojego autorskiego kursu :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *