Rozpoczęcie rozmowy windykacyjnej

Dobra i owocna rozmowa windykacyjna najlepiej jeśli trwa do 5 minut. Wówczas zakończenie jej zaksięgowaniem wpłaty dłużnika jest najbardziej realne. Ale przecież nie chodzi o to, by ze stoperem prowadzić rozmowę- bo liczy się JAKOŚĆ, a nie ilość. Na własnej skórze od prawie 10 lat przekonuje się, że telefoniczna obsługa klienta to nie jest nuda i monotonia. Pewne czynności oczywiście są powtarzalne. Natomiast, zawężając okres czasu tylko do pracy w windykacji mogę śmiało powiedzieć, że każda z przeprowadzanych ponad 300 rozmów dziennie była inna. To tak, jak bym opychała się każdego dnia ponad 300 jajkami kinder niespodzianki. Nigdy nie wiedziałam na jakiego człowieka i na jaką sprawę trafię. Bo przecież każdy człowiek jest inny i nie ma dwóch takich samych długów. Każdy dług ma swoją, indywidualną historię. I przyznam, że czasem musiałam stawać się w takiej rozmowie dobrym improwizatorem i czarodziejką zarazem. Musiałam odnaleźć klucz do wyobraźni dłużnika, by rozmowa nie zakończyła się tylko słownymi ustaleniami. I taką zmienną tożsamość musiałam przybierać w czasie maksymalnie 5 minut. Ale uwierzcie- da się. Każdy może zostać skutecznym windykatorem. I ja Wam to tutaj udowodnię. Przeprowadzę Was przez wszelkie tajniki windykacji telefonicznej. Zabawię się w czarodziejkę i wyczaruje z Was najlepszych windykatorów :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *